Zawodowo zagrane, nie ma co. Widać że nietęgo smarujesz smalcem, kostkowanie prima sort, PM chrupią jak jak Ciasteczkowy Potwór, no i zagrane prawienie downpickingiem, bez oszukaństw. Podoba mi się.
Bardzo, bardzo nie chciałbym się przypierdalać, ale muszę. O ile całość jest zagrana zawodowo to jakość nagrania jest no, jakby to powiedzieć, średnia. Trochę jak covery na yt sprzed 15 lat. Albo nagrania lo-fi norweskich zespołów black metalowych z lat 90. Zaznaczam, że DOSKONALE rozumiem ideę tego nagrania, ALE, masz Yamahę THR, tam jest gniazdko USB, podpinasz do kompa, nagrywasz choćby rejestratorem dźwięku systemu Windows i masz 100x lepszą jakość dźwięku przy takim samym nakładzie pracy.
Ale never mind. Super zagrane, chciałbym tak srogo napieprzać riffy.
kilgore, dzieki za ciasteczka i inne slodycze
TAK, masz racje w kwestiach technicznych, mam tego swiadomosc.
da sie to zrobic lepiej, wiem o tym, ale tak jakos pasuje mi ta surowa opcja.
nie wiem, to zupelne raczkowanie dla mnie jesli chodzi o nagrywki.
mam nadzieje, ze nikt tego nie odbiera jako brak szacunku do sluchacza, bo ja dla jaj sobie po prostu wrzucilem pierwszy raz i nawet sie spodobalo.
w koncu slysze siebie PO graniu.
nawet linki sa niepubliczne - nie potrzebuje lajkow/dislajkow na jutubach i angielskich komentarzy (jesli nawet by byly), nowych tematow tez nie bede tworzyl, najwyzej poprosze Admina o zmiane i bedzie to ogolny watek mojego szarpidructwa.
wrzucam na zupelnie luznej gumie, zeby sie sprawdzic i zostawic cos w tej "tworczosci", grajac uwielbiana muze.
zapewne kiedys sprobuje jakichs bardziej zaawansowanych audio-zabiegow, tez z ciekawosci, co mozna osiagnac
na te chwile jeszcze musisz mi wybaczyc, Man.
dzieki za koment!
Ten post był edytowany przez Karloff dnia: 15.04.2021 - 11:14