26 odpowiedzi na ten temat

[Śniegu]

Jeden z coverów który zrobiłem jakiś czas temu - generalnie jestem z niego zadowolony, mam nadzieję, żę Wam też się spodoba

 

[Karloff]

wyszlo GIT.

dobre "TABy", pierwsza solowka w punkt, druga tez nie kuleje (miejscami inny dobor dzwiekow i chyba przeciagnales te pierwsze bendy).

 

dla mnie, to chyba najlepsza power ballada ever.

Ten post był edytowany przez Karloff dnia: 2.04.2021 - 10:18

[Szczota]

Jak inny dobór dźwięków? Do czego? Przeca to kower, kolega napisał. znaczy ma być inny dobór dźwięków, może być i nawet powinien być własny, oryginalny aranż. No co Ty @Karl wczorajszy jesteś? Post jest.

Ta Metalika, to jakaś popowa kapela? Nawet fajna.

 

3.54 u mnie ten świniak okropnie piszczy i ma myślę b.wysokie spectrum, przyciąłbym.

[Śniegu]

(miejscami inny dobor dzwiekow i chyba przeciagnales te pierwsze bendy).

Jest możliwe
 

 

Jak inny dobór dźwięków? Do czego? Przeca to kower, kolega napisał. znaczy ma być inny dobór dźwięków, może być i nawet powinien być własny, oryginalny aranż. No co Ty @Karl wczorajszy jesteś? Post jest.

TAk dokładnie nie inaczej A tak serio no jak nie jestem w stanie zagrać czegoś idealnie, to się tym specjalnie nie przejmuję i robię po swojemu.

 

 

3.54 u mnie ten świniak okropnie piszczy i ma myślę b.wysokie spectrum, przyciąłbym.

No możliwe że przegiąłem przy obróbce pincha w miksie, mi się to podoba no ale ja mam tylko głośniki komputerowe Creative Inspire 5.1 a nie żadne monitory - te dopiero kupię za jakie 3 miechy to może wtedy będę to słyszał.
 

[Szczota]

Mnie się też podoba, tylko dynamika niewspółmierna. Na JBL 3 MkII słuchałem, monitory ale też żaden cud studyjny, zwykłe takie raczej.

Spoko, fajnie zagrane.

[Karloff]

mam jakas faze na mozliwie najblizsze oryginalowi opalcowanie, ale juz moj problem, luzna guma.

dlatego napisalem, ze masz dobre "taby" do partii rytmicznej

[ash]

Czadowy cover :-) Wielkim fanem Mety nie jestem, ale super mi się słuchało. Pozdr

[Śniegu]

Mnie się też podoba, tylko dynamika niewspółmierna. Na JBL 3 MkII słuchałem, monitory ale też żaden cud studyjny, zwykłe takie raczej.

Spoko, fajnie zagrane.

Tja, fingerpickingu się dopiero uczę, będzie tylko lepiej

 

Cieszę się że się podoba
 

[sebjus]

Pięknie! Nie wiem gdzie jest ten Nienack (mazowieckie?) , ale mam nadzieję że blisko do Warszawy, więc przy okazji jakiegoś zlotu, zapraszamy. Chętnie bym to pyknął z Tobą na dwie gitary, tym bardziej chętnie, że riff w zwrotce gram inaczej (idący z wokalem), także zapowiada się pięknie. ponadto ostatnie solo jeszcze bym "dograł". Podejrzewam że Karl nie miałby nic przeciwko wtedy posiedzieć za beczkami??? 

[Karloff]

^Maaan, jestem gotow.

TERAZ

Ten post był edytowany przez Karloff dnia: 2.04.2021 - 22:39

[sebjus]

Ja też, ale on-line nie umne, ale za to z nowym kolegą zagrałem to już 3 razy tzn z jego wideło

[Śniegu]

Pięknie! Nie wiem gdzie jest ten Nienack (mazowieckie?) , ale mam nadzieję że blisko do Warszawy, więc przy okazji jakiegoś zlotu, zapraszamy. Chętnie bym to pyknął z Tobą na dwie gitary, tym bardziej chętnie, że riff w zwrotce gram inaczej (idący z wokalem), także zapowiada się pięknie. ponadto ostatnie solo jeszcze bym "dograł". Podejrzewam że Karl nie miałby nic przeciwko wtedy posiedzieć za beczkami??? 

Nienack jest w Zachodniopomorskim Ale w Warszawie, jak nie ma pandemii, bywam kilka razy w roku, można się dogadać Śpiewam też Fsumie to przede wszystkim, bo ja od "zawsze" byłem wokalistą. NIecałe 3 lata temu tata dostał udaru i trzeba było się nim opiekować, więc odszedłem z kapeli, a za gitarę się wziąłem jakieś półtorej roku temu bo mnie już pigmej strzelał od braku kontaktu z muzyką. W domu zaś nie mam jak śpiewać :/

I dzięki za miłę słowa

[sebjus]

To jesteśmy umówieni!

[Eclipse]

Nie dość, że dobrze zagrane to jeszcze leworęczny. Czemu nikt tego nie zauważył tylko inny leworęczny?

[Karloff]

o, vocalizujesz, powiadasz...

do czego nachetniej byla nadzierana japa?

Ten post był edytowany przez Karloff dnia: 2.04.2021 - 22:57

[sebjus]

Nie dość że to, nie dość że tamto... Mi wystarczy że gra na najbardziej niewygodnej gitarze na świecie. Starczy niedościów . 

[Śniegu]

o, vocalizujesz, powiadasz...

do czego nachetniej byla nadzierana japa?

Do podobnych rzeczy jak te, które gram. Once upon a time nawet z kapelą płytę nagraliśmy.

https://youtu.be/KAR1ok88xNU

 

 

Nie dość że to, nie dość że tamto... Mi wystarczy że gra na najbardziej niewygodnej gitarze na świecie. Starczy niedościów . 

Mi wystarczyło darcie japy i bas... Dopóki tego zabrakło
 

[sebjus]

o, vocalizujesz, powiadasz...
do czego nachetniej byla nadzierana japa?

Do podobnych rzeczy jak te, które gram. Once upon a time nawet z kapelą płytę nagraliśmy.
https://youtu.be/KAR1ok88xNU

pani negocjowalnego afektu. Gdzie są moje kapcie?

[sever]

1,5 roku, chłopie szacun! Możesz do Mety za Krerka iść No i śpiewa, super. Śpiewający dobry gitarzysta to skarb. Zdrówka dla Taty. 

E: Zerkłem na płytę, technicznie super, ale ta stylówa mejks mi kraj.   Ale spoko, ja tu jestem w mniejszości   

Ten post był edytowany przez sever dnia: 3.04.2021 - 06:46

[Śniegu]

pani negocjowalnego afektu. Gdzie są moje kapcie?

Dzięki

 

 

1,5 roku, chłopie szacun! Możesz do Mety za Krerka iść No i śpiewa, super. Śpiewający dobry gitarzysta to skarb. Zdrówka dla Taty. 

E: Zerkłem na płytę, technicznie super, ale ta stylówa mejks mi kraj.   Ale spoko, ja tu jestem w mniejszości   

Haha dzięki Znaczy wiesz, 1.5 roku na elektryku, grało się wcześniej na klasyku ogniskowe rzeczy i kilka lat na basie Za życzenia dla taty dziekuję, ale cóż... No zmarł niecałe dwa lata temu - stracił równowagę i upadł, złamał sobie szyjkę kości udowej i organizm nie wytrzymał operacji. Gitara to był m.in. sposób na pozbieranie się po tym.
 

 

[Karloff]

^przykra sprawa :/

"terapia" gitarowa przyniosla dobre owocei, jak widac i slychac.

 

obserwuj watki spotkan forumowiczow - KONIECZNIE!

Ten post był edytowany przez Karloff dnia: 3.04.2021 - 08:12

[sever]

@Śniegu-przepraszam, przykro mi. Dobrze że grasz. Pamiętam, jak ze 2-3 dni po śmierci Taty przyszła paczka z Niemiec z moim wymarzonym Telecasterem. Sprawdziłem tylko zawartość, i wcale mi się nie chciało na nim grać. 

Ale muzyka jest czymś dobrym, często pomaga w trudnych chwilach. Graj bo świetnie Ci idzie. 

Ten post był edytowany przez sever dnia: 3.04.2021 - 08:26

[Karloff]

polecial Wasz singiel, no i kurde, jest  ogien.

dobry, klasyczny wokal, sprawnie instrumentalnie - od razu slychac, co Was napedzalo, jakie bandy inspirowaly

MEGA.

[Śniegu]

Ano przykra sprawa, a Ty Sever nie przepraszaj - ja już swoje za tatą przepłakałem, pogodziłem się z tym i jest OK.

Cieszę się, że się płyta podoba

[Zireael]

Nienack jest w Zachodniopomorskim Ale w Warszawie, jak nie ma pandemii, bywam kilka razy w roku, można się dogadać Śpiewam też Fsumie to przede wszystkim, bo ja od "zawsze" byłem wokalistą. NIecałe 3 lata temu tata dostał udaru i trzeba było się nim opiekować, więc odszedłem z kapeli, a za gitarę się wziąłem jakieś półtorej roku temu bo mnie już pigmej strzelał od braku kontaktu z muzyką. W domu zaś nie mam jak śpiewać :/

I dzięki za miłę słowa

Google Maps nie znajduje, chciałam sprawdzić, jakie większe miasto jest obok, bo też jestem z zachodniopomorskiego . Ja gram na gitarze rok i 3 miesiące, ale ciągle mam wrażenie, że prawie nic nie umiem, ale ja zaczynałam totalnie od zera . Prawie wszystko jest jeszcze za szybkie .

Ten post był edytowany przez Zireael dnia: 3.04.2021 - 11:58

[Śniegu]

 

Nienack jest w Zachodniopomorskim Ale w Warszawie, jak nie ma pandemii, bywam kilka razy w roku, można się dogadać Śpiewam też Fsumie to przede wszystkim, bo ja od "zawsze" byłem wokalistą. NIecałe 3 lata temu tata dostał udaru i trzeba było się nim opiekować, więc odszedłem z kapeli, a za gitarę się wziąłem jakieś półtorej roku temu bo mnie już pigmej strzelał od braku kontaktu z muzyką. W domu zaś nie mam jak śpiewać :/

I dzięki za miłę słowa

Google Maps nie znajduje, chciałam sprawdzić, jakie większe miasto jest obok, bo też jestem z zachodniopomorskiego . Ja gram na gitarze rok i 3 miesiące, ale ciągle mam wrażenie, że prawie nic nie umiem, ale ja zaczynałam totalnie od zera . Prawie wszystko jest jeszcze za szybkie .

 

Zmieniłęm żeby już nie było - Police, koło Szczecina A co do szybkości - stara zasada, uczysz się czegoś nowego, to obniżaj prędkość o połowę. Jak już wtedy płynnie umiesz, to zwiększ prędkość do 60% i znowu ćwicz do płynności. I tak aż dojdziesz do pełnej prędkości
 

[sebjus]

To ja mam odwrotnie